Rok próby, gdy na stołach militarne rozróby. Skrót z 2023 na hobbystycznej płaszczyźnie.

Witajcie! Na horyzoncie Święta Bożego Narodzenia, a wkrótce po nich otworzymy Anno Domini 2024. Tradycyjnie w grudniowym czasie zapraszam na krótką przejażdżkę po hobbystycznych zakamarkach, które odwiedziłem w mijającym roku 🙂 Było sporo gorącej i świeżej zajawki, spektakularne starcia, więcej niż zwykle wycieczek z aparatem, ale i trochę zmęczenia. Celowniki ustawione, silniki odpalone. Lecimy :)... Continue Reading →

Primum non nocere

Ostatnim czasem grywam mniej, za to wcale nie mniej obserwuję toczące się dyskusje na różne tematy dotyczące bitewniaków. Jestem na takim etapie hobby, w którym akcent ponownie przesunął się mocniej w kierunku kolekcjonowania, a turniejowe rzucanie sześcianami przeszło do defensywy 😉 Między innymi dlatego ciężko mnie teraz gdziekolwiek lokalnie spotkać. Śledzę więc z tylnego fotela... Continue Reading →

Jak Fenix z popiołów – powrót Warmachine! Wywiad z Piotrem Palaczem

Warmachine & Hordes. Walki warjack’ów, piechoty i casterów wymieszane z warlockami, trollami czy druidami. Dawne dzieje ktoś by powiedział… Tymczasem wyobraźcie sobie, że pomimo swego rodzaju przestoju system nadal funkcjonuje, choć okopał się na obrzeżach bitewniakowego uniwersum i pozostaje dość daleko od epicentrum głównego nurtu. Warmachine wcale niedawno wróciła w nowej, czwartej odsłonie, a wydawca... Continue Reading →

W pięć minut dookoła boxa #3 – Eldritch Omens (Warhammer 40000)

Czołem! Dzisiaj szybkie pięć minut o Eldritch Omens, który na półkach sklepowych pojawił się w lutym 2022. W tym zestawie uzupełniającym znajdziemy modele do dwóch armii, kalkomanie i papierową wkładkę. Czy zakup półtora roku później ma sens? Zapraszam do lektury 🙂 Pudełko Eldritch Omens było w czasach 9 edycji jednym z tych, które nie najlepiej... Continue Reading →

W pięć minut dookoła boxa #2 – Leviathan (Warhammer 40000)

Cześć wszystkim! Dzisiaj pięć minut poświęcę najnowszemu zestawowi do Warhammera 40000, będącego zwiastunem nowej, 10 edycji w tym bitewniaku 🙂 Tekst okraszony dużą ilością zdjęć. Ruszamy! O samym pudle powiedziano już sporo i co ciekawe zdecydowaną większość roboty w ciągu ostatnich miesięcy wykonał w ramach akcji promocyjnej sam Games Workshop. Ujawniano kawałek po kawałku, tak... Continue Reading →

Panie Roboucie, jest Rhino do odholowania! (niemalowane nie gra #11)

Wczoraj w moje ręce wpadł jakże piękny wrak Rhino z druku 3D. Od kilku dni zastanawiałem się nad kluczową kwestią – w jakie barwy go pomalować? W kolejce ustawili się zarówno przedstawiciele Imperium, jak i Chaosu. Ci drudzy nie zrezygnowali przecież z dnia na dzień ze swoich wygodnych transporterów. Games Workshop robi wszystko, by niebiescy... Continue Reading →

Website Powered by WordPress.com.

Up ↑