Cześć. Ostatnio na blogu ciszej, bo zajmują mnie sprawy inne niż hobby, a i ono ostatnio ewoluowało bardziej w kierunku gier planszowych 😉 W trakcie wakacyjnego urlopu miałem przyjemność odwiedzić mój kochany Kraków i spotkać się przy bitewnym stole z dwoma rywalami w lokalnej modelarni Agtomu. Miejscu, które gwarantuje świetne pojedynki w Bolt Action w profesjonalnie urządzonej przestrzeni, gdzie dostępne są tematyczne stoły i przebywają serdeczni ludzie. Tu nie ma nudy, bo nawet jeśli nie grasz, to porwą Cię rozmowy o wszystkim i o niczym. Takie tam bajanie 😉
Raporty bitewne
Ordo Xenos na tropie zielonych komandosów – relacja z partyjki w Kill Teama 09.06.2022!
Cześć! Tym razem dłuższą chwilę niegrany Kill Team! Spotkałem się z Krzyśkiem, żeby odświeżyć sobie zasady i porobić trochę dakka dakka. Wyszło klasycznie dobrze 🙂 Zapraszam!
Miało być Lannister party, a na turniej przyszły Starki – krótka relacja z gdańskiego turnieju w A Song Of Ice And Fire – 14.05.2022 (2021-S01)
Czołem! 14 maj był jedynym w tym miesiącu turniejem w Pieśń Lodu i Ognia w Trójmieście. Zapraszam do relacji z tego wydarzenia, które spotkało się z fajnym odzewem lokalnej (i nie tylko) społeczności 🙂
Relacja z gdańskiego turnieju A Song Of Ice And Fire – 10.04.2022 (1.7/2021-S01)
Cześć wszystkim! 10 kwietnia minął nam w Gdańsku na kolejnym turnieju Pieśni Lodu i Ognia. Gospodarzem rozgrywek był lokalny sklep Krolm. 10 śmiałków stawiło się, by kruszyć kopie o dominację w Westeros i po prostu spędzić fajnie czas.
Opowieść o głowie karła – Baratheon vs Lannister (1.7/2021-S01) – relacja z gry w A Song Of Ice And Fire
UWAGA – spojlery, fikcja literacka i niecenzuralne zwroty 😉
-Następny!
Znużony gwardzista opierał się o halabardę, opędzając się od much. Był to letni, upalny dzień w Królewskiej Przystani, a on stał tu odkąd słońce weszło na niebo. Ludzie zjeżdżali z Westeros, przywożąc… głowy. Tak, głowy. Każdy był święcie przekonany, że to właśnie jego trofeum należy do tego właśnie karła. Każdy, kto się mylił, a było ich wielu, trafiał do karceru pod opiekę Ludzi Góry, gdzie błyskawicznie przechodził lekcję życia i podówczas rozumiał, że pod żadnym pozorem nie wolno marnować czasu Królowej Regentki.